Kobieta w śpiączce urodziła dziecko

Kobieta trafiła do Matki Polki w maju w 25. tygodniu ciąży, kilka miesięcy po wypadku. Wcześniej w innym szpitalu w Polsce przeszła dwie operacje. W Łodzi została poddana kolejnej. Lekarze walczyli też o to, by dziecko jak najdłużej pozostało w łonie matki. Do cesarskiego cięcia doszło w 32. tygodniu ciąży. - Dziecko było wcześniakiem z małą urodzeniową masą ciała - mówi dr Tomasz Talar z Kliniki Neonatologii. - Spędziło w naszej klinice neonatologii niewiele ponad miesiąc. Wypisaliśmy je do domu w stanie dobrym. Oczywiście wymaga dalszej opieki ambulatoryjnej wielospecjalistycznej - jak typowy wcześniak - dodaje dr Talar.

Dziewczynka jest teraz pod opieką rodziny. Na prośbę bliskich - matka dziecka została przewieziona do szpitala bliżej miejsca zamieszkania. - Jej stan ulegał poprawie - mówi dr Bogusław Sobolewski, Kierownik Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii. - Wydaje nam się, że ta chora, jeżeli trafi do ośrodka rehabilitacyjnego i wezmą się za nią rehabilitanci, to ona ma szanse wybudzić się z tej śpiączki i ma szansę egzystować normalnie - podkreśla dr Sobolewski.

Podobny przypadek w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki miał miejsce w ubiegłym roku. Na świat przyszła dziewczynka, której matka wciąż pozostaje w śpiączce.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: